Autor: Oliwia Kaczmarzewska

Podsumowanie wernisażu wystawy „Spójrz mi prosto w twarz. Abakanowicz i inni”

25 lipca 2025
Fot. 1
Na zdjęciu widzimy moment przemówienia podczas oficjalnego wydarzenia, najprawdopodobniej wernisażu. Na pierwszym planie, po lewej stronie, starszy mężczyzna w eleganckim, jasnoszarym garniturze w drobną kratkę stoi za mównicą. Ma siwe włosy, okulary i mówi do mikrofonu. Ubrany jest formalnie – ma białą koszulę, granatowy krawat w ukośne paski i ciemną poszetkę w kieszonce marynarki.
W tle, na prawo za nim, stoją trzy kobiety. Najbliżej drzwi – kobieta w czarno-białej sukience w zwierzęcy wzór, z rękami skrzyżowanymi na piersi. Obok niej kobieta w granatowej marynarce, jasnych spodniach i białej koszuli z apaszką. Najdalej po prawej – młoda kobieta w białym topie i czarnej, błyszczącej, midi spódnicy. Ma długie, ciemne włosy, delikatny makijaż i torebkę na łańcuszku przewieszoną przez ramię.
Za grupą osób widać otwarte drzwi prowadzące do wnętrza budynku – prawdopodobnie galerii lub muzeum. Po prawej stronie, przy ścianie, znajduje się afisz wystawy z napisem „Spójrz mi prosto w twarz. Abakanowicz i inni”. Cała scena rozgrywa się na brukowanym dziedzińcu, przy jasnym, historycznym budynku.

Fot. 1

Fot. 1 Na zdjęciu widzimy moment przemówienia podczas oficjalnego wydarzenia, najprawdopodobniej wernisażu. Na pierwszym planie, po lewej stronie, starszy mężczyzna w eleganckim, jasnoszarym garniturze w drobną kratkę stoi za mównicą. Ma siwe włosy, okulary i mówi do mikrofonu. Ubrany jest formalnie – ma białą koszulę, granatowy krawat w ukośne paski i ciemną poszetkę w kieszonce marynarki. W tle, na prawo za nim, stoją trzy kobiety. Najbliżej drzwi – kobieta w czarno-białej sukience w zwierzęcy wzór, z rękami skrzyżowanymi na piersi. Obok niej kobieta w granatowej marynarce, jasnych spodniach i białej koszuli z apaszką. Najdalej po prawej – młoda kobieta w białym topie i czarnej, błyszczącej, midi spódnicy. Ma długie, ciemne włosy, delikatny makijaż i torebkę na łańcuszku przewieszoną przez ramię. Za grupą osób widać otwarte drzwi prowadzące do wnętrza budynku – prawdopodobnie galerii lub muzeum. Po prawej stronie, przy ścianie, znajduje się afisz wystawy z napisem „Spójrz mi prosto w twarz. Abakanowicz i inni”. Cała scena rozgrywa się na brukowanym dziedzińcu, przy jasnym, historycznym budynku.

W piątkowe południe, 25 lipca, odbył się wernisaż wystawy poświęconej człowiekowi, widzianemu przez pryzmat rzeźby. Goście mieli okazję zanurzyć się w przejmującą opowieść o ludzkiej twarzy jako nośniku pamięci, emocji, historii i tożsamości.

Na ekspozycji prezentowane są dzieła wybitnych twórców XX i XXI wieku, m.in. Magdaleny Abakanowicz, Franciszka Xawerego Dunikowskiego, Adama Myjaka czy Alfonsa Karnego. Ich prace – stworzone na przestrzeni kilkudziesięciu lat – poruszają tematy dzieciństwa, władzy, piękna i śmierci, pokazując, jak rzeźba potrafi oddać to, co w człowieku najbardziej uniwersalne.

To pierwsza tak obszerna prezentacja powojennej kolekcji rzeźby Muzeum Zamoyskich w Kozłówce, będącej spuścizną po Centralnej Składnicy Muzealnej, która działała w Kozłówce od 1955 roku.

Wydarzenie swoją obecnością zaszczycili wyjątkowi goście, Barbara Wróbel – Dyrektor Departamentu Kultury, Edukacji i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie, reprezentująca Marszałka Województwa Lubelskiego, Rektor Wyższej Szkoły Przedsiębiorczości i Administracji w Lublinie – dr Maria Mazur, prof. WSPiA; syn Stanisława Strzyżyńskiego, jednego z artystów, których dzieła zostały zaprezentowane na wystawie, p. Zygmunt Strzyżyński. Wśród uczestników znaleźli się także liczni przedstawiciele środowisk naukowych, instytucji kultury i lokalnego samorządu.

Alert Systemowy